piątek, 8 grudnia 2017

Miłe zaskoczenie- czyli z wizytą w Artetece Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej





W czwartek 23 listopada z całą klasą pojechaliśmy do Arteteki Biblioteki Publicznej na ul. Rajską 12 na zajęcia z kodowania. Mieliśmy zbiórkę w szatni o godz. 7.50. Następnie wraz z panią Anią 
i panem Mateuszem udaliśmy się na przystanek tramwajowy. Już mieliśmy przechodzić przez przejście dla pieszych, gdy zapaliło się czerwone światło. W tym momencie nadjechał nasz tramwaj, a my nie mogliśmy przejść przez ulicę. Kiedy zapaliło się zielone światło, ruszyliśmy, ale tramwaj nam odjechał. Czekaliśmy parę minut na następny. Kiedy podjechał, wsiedliśmy do niego. 
W połowie drogi część klasy zaczęła śpiewać: " Koła tramwaju kręcą się" i podróż szybko minęła. 
Gdy dotarliśmy do biblioteki, cała klasa zaczęła się rozglądać. Weszliśmy na górę po schodach. Pani z biblioteki kazała nam zdjąć kurtki i czapki. 
Udaliśmy się na zwiedzanie poszczególnych pięter tego okazałego budynku, a były ich aż trzy: MUZYKA, SŁOWO, OBRAZ. Każda nazwa odnosi się do typu gromadzonych zbiorów na poszczególnych piętrach. 
Na pierwszym piętrze nazywanym MUZYKĄ mieliśmy okazję obejrzeć zbiory muzyczne, jakimi dysponuje Arteteka. To właśnie tutaj znaleźć można muzykę rozrywkową na płytach CD i filmy muzyczne na DVD. Oprócz tego można tutaj także przejrzeć czasopisma poświęcone muzyce różnego gatunku.



Dział OBRAZ (czyli drugie piętro) to coś dla miłośników kina, a także komiksów i gier komputerowych, co bardzo nas zainteresowało ( a szczególnie chłopców). 




Na trzecim piętrze SŁOWO naszą uwagę przykuły zbiory zatytułowane "Liberatura", czyli książki, które są przygotowane do czytania, ale różnią się od tradycyjnej książki. Widzieliśmy teksty ukryte 
w butelce czy pudełku. Każdy z nas mógłby stworzyć takie dzieło :)



Z trzeciego pietra zeszliśmy na drugie, aby nauczyć się wspomnianego na początku KODOWANIA. Kiedy chłopcy zobaczyli komputery, zaraz zaczęli sobie zajmować miejsca przy nich. Jednak pani prowadząca zajęcia powiedziała, że teraz odbędzie się krótka lekcja z kodowania. Szło nam bardzo dobrze. Zostaliśmy podzielenie na dwie grupy. Zadaniem każdej z nich było doprowadzenie robota, aby jak najszybszą drogą doprowadzić go do celu.





Kiedy już skończyliśmy to zadanie, mogliśmy się udać przed ekrany i rozpocząć prawdziwe kodowanie. Nie było to wcale aż takie łatwe, ale jak się okazało, poszło nam bardzo sprawnie. Mogliśmy zatem zagrać w ulubione gry komputerowe. 
Po skończonych zajęciach w bibliotece, poszliśmy na przystanek tramwajowy . Po kilku minutach niektóre dzieci zgłodniały, więc pan Mateusz poszedł z nimi po precelki. Gdy nasz tramwaj nadjechał, wsiedliśmy do niego i wyruszyliśmy w drogę powrotną do szkoły.

Tak skończyła się nasza wspaniała wycieczka :) 

Hania Kumorowska i Zuzia Legutko 




5 komentarzy:

Czy można pokochać bestię?

Czy można pokochać bestię? 6 marca wyszliśmy całą klasą do Teatru Groteska na musical: ,,Piękna i Bestia". Spektakl oparty jest na...